Wiadomość Grupy Wagnera dla Parlamentu Europejskiego. Ujawniono przerażającą przesyłkę
Europosłowie z grupy Europejskich Konserwatorów i Reformatów, którą tworzą m.in. politycy PiS, w połowie października rozpoczęli zbiórkę podpisów pod wnioskiem o debatę parlamentarną, na której Rosja miałaby zostać uznana za państwo sponsorujące terroryzm. Sprawa przyśpieszyła w ostatnich dniach, a PE przyjął rezolucję w środę.
Grupa Wagnera zostanie wpisana na unijną listę organizacji terrorystycznych?
W dokumencie zapisano m.in., że „Rosja szerzy terror na świecie, finansując sieci najemników jak Grupa Wagnera i że wielokrotnie wspierała akty międzynarodowego terroryzmu”. Europosłowie domagają się również, żeby Grupa Wagnera, razem z „Kadyrowcami” oraz inne grupy zbrojne i bojówki finansowane przez Rosję zostały wpisane na unijną listę organizacji terrorystycznych.
O wpisanie na listę została zapytana należąca do Jewgienija Prigożyna firma Concord. Założyciel Grupy Wagnera odpowiedział w ironicznym stylu. „Dzisiaj odbyłem spotkanie z dowódcami Grupy Wagnera i przekazałem im tę smutną wiadomość. Nie wiem, jakim prawem kieruje się Parlament Europejski, ale zgodnie z naszym ustawodawstwem ogłaszamy, że PE został rozwiązany” – podkreślono.
Ujawniono przesyłkę od Jewgienija Prigożyna
„Zanim ta procedura wejdzie w życie, polecono mi przekazać tę informację Parlamentowi Europejskiemu. Jeśli masz do nich kontakt, proponuję abyśmy zrobili to wspólnie – przygotujemy i wyślemy” – podsumowano. Dzień później poinformowano, że „informacja, która ma być wysłana do PE została przekazana przedstawicielowi CYBER FRONT Z”. Chodzi o blogerów, którzy nazywają siebie „informacyjnymi wojskami Rosji”.
Następnie CYBER FRONT Z zamieścił nagranie z przesyłką, która ma zostać wysłana do Parlamentu Europejskiego. Prawnik Prigożyna Igor Elisiejew przywiózł blogerom z Petersburga futerał na skrzypce. W środku znajdował młot kowalski z wygrawerowanym napisem Grupa Wagnera. CYBER FRONT Z zaznaczyło, że na trzonku młota najprawdopodobniej znajdowały się fałszywe ślady krwi.
Sprawa Jewgienija Nużyna w tle
W związku ze sprawą na myśl przychodzi historia Jewgienija Nużyna, który kilka miesięcy temu został zwerbowany przez Grupę Wagnera i wysłany na Ukrainę. Nużyn się jednak poddał i deklarował gotowość do walki przeciwko Rosji. Mężczyzna 11 listopada został jednak zwrócony Rosjanom w ramach wymiany więźniów. Dwa dni później opublikowano nagranie z egzekucji mężczyzny za pomocą młota kowalskiego.
Prigożyn pośrednio sugerował, że odpowiedzialni byli za to jego ludzie. Mówił, że nagranie jest „świetnym dziełem reżysera”. Możliwe, że w ten sposób chciał zasugerować rosyjskim żołnierzom, co ich czeka, jeśli dokonają zdrady. Grupa Wagnera jest znana ze swojego okrucieństwa. Morderstwa z użyciem młota kowalskiego stosują od czasów wojny w Syrii.